Zwycięstwo, które zapewnia nam już pewne utrzymanie!

BUDUJEMY TWIERDZĘ..!

W rozegranym wczoraj spotkaniu 32.kolejki IV ligi podkarpackiej, podopieczni Walerija Sokolenki pokonali na własnym boisku 5.drużynę IV ligi podkarpackiej - Piast Tuczempy. Spotkanie stało na bardzo dobrym i wyrównanym poziomie. Pierwsza bramka padła w 23 minucie spotkania. Kacper Rop dostał piłkę w polu karnym i pewnym strzałem w krótki róg pokonał Patryka Strawę. Dwie minuty później powinno być 2:0, ale świetnej okazji nie wykorzystał Adrian Mołdoch. Jeszcze przed zejściem do szatni pięknym strzałem Bartka Michałowicza pokonał Rafał Noga i na przerwie schodziliśmy z wynikiem remisem. Rozstrzygający jak się później okazało moment meczu nastąpił tuż po przerwie, kiedy jeden z obrońców Piasta odbił w polu karnym piłkę ręką, po czym sędzia wskazał na „jedenastkę", która pewnie wykorzystał nie zawodny Kacper Rop. Goście dążyli jeszcze do wyrównania, ale nie wykorzystali swoich dwóch sytuacji. W 59 minucie Hubert Wiącek i w 68. Waldemar Jaroch, który trafił w słupek. Tym zwycięstwem Wiązownica wraca na 7.miejsce w tabeli ligowej, ale co najważniejsze zapewnia sobie utrzymanie w IV lidze podkarpackiej !!! Warto dodać, że jest to już nasze 8 ligowe spotkanie bez porażki na własnym stadionie!

KS WIĄZOWNICA 2:1 Piast Tuczempy

23' 48 (k.)' Kacper Rop - 44' Rafał Noga

KS: Michałowicz - Bartnik (46' Kubas), Gwóźdź, Sokolenko, Cach - Lorenc, Daniel, Rop, Soczek (61' Fedor), Pawlak - Mołdoch (87' Knap)

Piast: Strawa - Stopyra, Jaroch, Wota (62' Zając), Bawoł - Demski, Czub, Noga, P. Kubas, Wielgosz - Wiącek

Sędziował: Mariusz Myszka (Stalowa Wola)
Zółte kartki: Rop - Jaroch, Wota
Widzów: 200